[ Pobierz całość w formacie PDF ]

socjalizm jest jedynie pierwszą fazą komunistycznego społeczeństwa, a więc przejściem do komunizmu.
Niektóre sformułowania Marksa są pod tym względem znaczące. Marks wyjaśnia na przykład, że
socjalizm to  społeczeństwo komunistyczne, które nie opiera się na własnych podstawach , to znaczy,
zapożyczając ścisłą terminologię  Kapitału , na własnym sposobie produkcji. Marks łączy z tą tezą fakt,
że w socjalizmie działa jeszcze  burżuazyjne prawo  możemy powiedzieć po prostu prawo: każde,
poczynając od kapitalizmu, prawo jest burżuazyjne  regulujące w sposób konieczny stosunek
pracowników do środków produkcji oraz produktu ich pracy. Godne zarazem uwagi jest wskazanie
Marksa na konieczność przekształcenia społecznego podziału pracy (zwłaszcza podziału na pracę
fizyczną i umysłową) jako na jeden z warunków stopniowego przechodzenia od socjalizmu do
komunizmu we właściwym sensie tego słowa, czyli do wyższej fazy społeczeństwa komunistycznego,
gdzie  w przypadku zakończenia tego przejścia i proporcjonalnie do tej tendencji  opiera się ono  na
swojej własnej podstawie .
Aby zrozumieć naszą obecną sytuację, ważną rzeczą jest zwłaszcza przypomnienie dziejów tych
sformułowań Marksa. Z jednej strony zostały one natychmiast ocenzurowane przez niemiecką
socjaldemokrację i jej  marksistowskie kierownictwo, w tym samym czasie, i z tych samych powodów,
dla których  poprawiono  Manifest Komunistyczny w miejscach odnoszących się do aparatu
państwowego. Wszystko tu jest bardzo spójne. Z drugiej strony, sformułowania te, podchwycone na nowo
przez Lenina i obszernie przez niego komentowane, stały się nieustannie cytowanym kanonem ale w
ramach  teorii etapów , której typowy przykład znajdujemy u Stalina, jak widzieliśmy to na początku tej
pracy (rozdz. I), gdzie zostały one zwrócone przeciw dialektyce.
Trzymając się wpisanych w literę tekstów racji teoretycznych, bez wątpienia te sformułowania
Marksa są jeszcze  i nie bez przyczyny, ponieważ Marks, w przeciwieństwie do przypisywanej mu
legendzie, nie miał żadnego proroczego daru  bardzo ogólne i abstrakcyjne. Dlatego właśnie dopuszczają
niejasności. Dopuszczają niedialektyczną koncepcję stosunku socjalizmu do komunizmu, gdzie
komunizm jawi się jak proste, mechaniczne następstwo. Prawdę mówiąc, jest to możliwe przy bardzo
powierzchownym ich odczytywaniu, to jest pod warunkiem sprowadzenia ich przede wszystkim do
 ogólnej idei przejścia , przechodzenia czy etapów, bez zbytniego zajmowania się, przekazaną przez
Marksa, treścią każdego z tych etapów, a więc motorem tego przejścia, który wszystkie je zespala. Stąd
fetyszyzowanie formalnej ilości etapów i powrotów do utopijnej ideologii.
Istotnie, dzisiaj każdy marksista gotów jest uznać, że po  zakończeniu się socjalizmu nastąpi coś
jeszcze, a mianowicie komunizm, i dlatego w długim okresie, w bardzo długim czasie socjalizm nie jest
 54 
© SamoksztaÅ‚ceniowe KoÅ‚o Filozofii Marksistowskiej http://skfm.dyktatura.info/
Étienne Balibar  O dyktaturze proletariatu (1976 rok)
celem samym w sobie itd. Faktem jest, że charakteryzując różnice między socjalizmem i komunizmem
Marks znowu użył dwóch starych rewolucyjnych haseł socjalizmu utopijnego, które zwracają uwagę
właśnie na podział, a nie produkcję ( każdemu według jego pracy ,  każdemu według jego potrzeb ) co 
paradoksalnie  przyczyniło się do przeniesienia problemów komunizmu w złoty wiek, czyli w
nieokreślony  koniec historii . Fakt ten spowodował też, że zaczęto opisywać rzekome  powszechne
prawa socjalistycznego i komunistycznego sposobu produkcji oraz budować w oparciu o nie urojoną
ekonomię polityczną tych sposobów produkcji. Przy tej niedialektycznej, ale mechanistycznej i
ewolucjonistycznej lekturze Marksa  socjalizm i  komunizm stają się kolejnymi stadiami, z których
każde rozpoczyna się wtedy, kiedy poprzednie się zakończy. I z tej właśnie perspektywy dyktatura
proletariatu ponownie określana jest jako  droga przechodzenia do socjalizmu stając się powoli
niezrozumiała. Logikę tego rodzaju ewolucjonizmu przy rozwiązywaniu teoretycznych problemów
cechuje niemożność myślenia w kategoriach tendencji i sprzeczności, mnożenie  pośrednich stadiów
między kapitalizmem i komunizmem, a także między imperializmem a przechodzeniem do socjalizmu, w
łonie samego socjalizmu itd. Zresztą, dlaczego właśnie takie a nie inne  stadia ? Dlaczego nie ma ich
więcej albo mniej? Czym się one różnią od siebie, skoro reprezentują obie formy  społeczeństwa
bezklasowego ? Jest to kwadratura koła.
Powróćmy zatem do sformułowań Lenina:  Nie tylko dla marksisty, ale i dla każdego
wykształconego człowieka, który w tym czy innym stopniu obeznany jest z teorią rozwoju, konieczność
istnienia całej epoki historycznej odznaczającej się tymi cechami okresu przejściowego powinna być sama
przez się zrozumiała (XXX, s. 441).
Co to są za  cechy ? Lenin wymienił je właśnie: walka między kapitalizmem i komunizmem.
 A jednak wszystkie wywody o przejściu do socjalizmu, jakie spotykamy u współczesnych
przedstawicieli demokracji drobnomieszczańskiej (...) cechuje zupełne ignorowanie tej najoczywistszej [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kudrzwi.htw.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Wszystkie rzeczy zawsze dziaÅ‚ajÄ… zgodnie ze swojÄ… naturÄ….