[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Oczywiście, sama doskonale rozumiesz, musielibyśmy zaczekać z tym trzy dni. Takie są przepisy w Kalifornii. - Mówisz to takim tonem jakbyś już wszystko sprawdził. Odpowiedzią Reesa był tylko tajemniczy uśmiech. Spróbował się do niej zbliżyć, ale Vanessa była szybsza i zwinnie się od niego odsunęła. - A powiedz mi, co się stanie z moją firmą? - zapytała. RS 155 Machnął nonszalancko ręką. - Szczegóły dopracujemy pózniej. Lubię Oregon. Możemy tam zamieszkać, jeśli tego pragniesz. Najważniejsze byśmy już zawsze byli razem - ponownie się do niej zbliżył. - Teraz przestańmy rozmawiać i dłużej mi się nie opieraj. Znowu była szczęśliwa w jego silnych ramionach. Teraz wiedziała już, że uczyć się miłości, znaczy uczyć się ufać ukochanemu, nawet za cenę bólu i największych wątpliwości. To niezbędne ryzyko, bo życie bez miłości trudno nazwać życiem. RS [ Pobierz całość w formacie PDF ] |