[ Pobierz całość w formacie PDF ]

stawiają czoło przeciwnościom  argumentowała Amira.
110
R
L
T
 Ja chciałem dać ci wszystko, co już miałaś, i jeszcze więcej. Czy wiesz,
jak się czułem, kiedy traciłem to, na co tak ciężko pracowałem? Nie chciałem
stracić również ciebie.
 Pieniądze to nie wszystko. Dalibyśmy sobie radę  powiedziała Amira.
 Mówisz tak, bo niczego ci w życiu nie brakowało. Nigdy nie musiałaś
sprawdzać cen ani myśleć, na jakie ubranie i na jakie jedzenie możesz sobie
pozwolić. Jakim samochodem możesz jezdzić i czy masz dość pieniędzy na
benzynę.  Brent znów zaczął chodzić po pokoju.  Uważałem, że muszę sam
sobie z tym poradzić, a kiedy wiadomość o spodziewanym bankructwie mojej
firmy dostała się do gazet, miałem nadzieję, że kochasz mnie na tyle mocno, że
mimo to wyjdziesz za mnie. Tak bardzo cię wtedy potrzebowałem. Dlatego też
postanowiłem zemścić się za to, że wolałaś pieniądze niż mnie.
Amira zbladła i zacisnęła ręce. Brent pochylił się nad nią, rozprostował
jej palce i ujął dłonie.
 Uwierz mi, że bardzo żałuję, że sprawiłem ci tyle bólu. Powinienem był
się domyślić, że Isobel nie pozostawi ci żadnego wyboru.
 Ale ja powinnam się była jej przeciwstawić  szepnęła Amira.
 Jak mogłabyś to zrobić? Ona manipulowała tobą przez całe lata. Ale jej
już nie ma. Już straciła nad tobą władzę.
 Tak sądzisz?  Amira roześmiała się gorzko.  Sam wiesz, że nadal ma
nade mną władzę. Znasz jej testament. Nawet po śmierci chce mnie zmusić do
poczęcia dziecka lub do małżeństwa, ale nie z mężczyzną, którego kocham.
Przyznaję, że wykorzystałam cię, żeby mieć dziecko, ale zrobiłam to dlatego,
że nie mogłabym wyjść za mąż za kogokolwiek.
 Mężczyzną, którego kocham". Te słowa dały mu nową nadzieję.
 Jeśli nie możesz poślubić kogokolwiek, to czy wyjdziesz za mnie? 
spytał.
111
R
L
T
Amira rozpłakała się nagle, ale Brent nie dawał za wygraną.
 Mówiłaś, że Isobel chciała cię zmusić do małżeństwa bez miłości. Ale
gdybyś mogła, to wyszłabyś wtedy za mnie?  nalegał.
 Tak  szepnęła Amira przez łzy.
Brent odetchnął z ulgą. Kochała go. A on przez całe życie tęsknił za
miłością. Był szczęśliwy podczas weekendu w Windsong, bo wtedy zapomniał
o zemście.
On też ją kochał. Musiał ją tylko o tym przekonać.
Znów ujął jej ręce w swoje dłonie.
 Posłuchaj, Amiro. Nie możemy pozwolić Isobel, by odniosła nad nami
zwycięstwo. Teraz możemy być razem. Za bardzo cię kocham, by pozwolić ci
odejść. Wiem, że robiłem wszystko, żeby się na tobie zemścić. Nie mogłem
zapomnieć o tym, co mi zrobiłaś osiem lat temu. Chciałem ci nawet odebrać
twoją fundację.
Amira zesztywniała, a on podniósł jej dłonie do ust. Wyrwała mu ręce i
wstała z krzesła.
 Więc to ty? To również mi odebrałeś?  Patrzyła na niego
oskarżycielskim wzrokiem.
 Myślałem tylko o tym, żeby się zemścić. %7łebyś poczuła to, co ja
czułem, kiedy mnie opuściłaś. W ciągu ostatnich lat, kiedy widziałem cię w
telewizji lub czytałem o tobie w gazetach, byłem przekonany, że jesteś tylko
figurantką, bogatą panną, która bawi się w dobroczynność. Kiedy się
przekonałem, w jak opłakanej sytuacji finansowej była twoja fundacja,
uznałem, że to twoja wina, że jesteś nieodpowiedzialna. Zrobiłem darowiznę z
warunkiem, że ty nie będziesz już tam pracować.
 Jak mogłeś? Fundacja Nadziei była całym moim życiem. Wyjdz!
Zostaw mnie w spokoju.
112
R
L
T
 Posłuchaj mnie. Wstydzę się tego, co zrobiłem. Zrozumiałem wreszcie,
że ta fundacja to twoje prawdziwie dzieło.
Brent wstał z krzesła. Nie widział jej twarzy, bo była odwrócona tyłem.
Pragnął wziąć ją w ramiona i przepraszać za ból, jaki jej sprawił, i starać się ją
pocieszyć. Przekonać ją, że są stworzeni dla siebie.
 Wiele się ostatnio nauczyłem. Oboje przeszliśmy ciężkie chwile. Myśl
o dziecku obudziła we mnie nieznane przedtem uczucia. Potem, kiedy, [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kudrzwi.htw.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Wszystkie rzeczy zawsze działają zgodnie ze swoją naturą.